Ostatnie dwa mecze rozegrane w jesienne soboty kolejno siedem i osiem lat temu były szczęśliwe dla HP. Drużyna za kadencji ówczesnego jak i dzisiejszego prezesa Grzegorza Krawczyka jeszcze w Murowanej nie przegrała, bo zarówno trener Włodzimierz Watras jak i Krzysztof Pancewicz wracali z tarczą zza Puszczy Zielonki.
Szczególnie imponował mecz ostatni – wygrany 3-1. Rozstrzygnął się on już po pierwszych 30. minutach po koncertowej grze i hatt-ricku Patryka Stawiarskiego. Dziś nie ma w kadrze "Stawiara", ale są inni głodni bramek czerwono-czarni!
Jesienią Huraganiści wygrali z Concordią na własnym terenie 5:3. Przed jutrzejszym pojedynkiem należy zauważyć, że zespół z Murowanej Gośliny jest jedynym który nie przegrał meczu na własnym terenie w tym sezonie. To powinno dodatkowo uczulić i zmotywować zawodników i trenerów HP.
Sobotnie wyjazdowe zawody które rozpoczną się o godzinie 14. poprowadzi trójka sędziów z Kolegium Sędziowskiego z Poznania. Głównym arbitrem będzie Mikołaj Opic, a pomagać mu będą Bartłomiej Gawrecki i Adam Karmoliński. (pk/gk)