Powiedzieli po meczu - Iskra Szydłowo

ppm          Zapraszamy do przeczytania krótkich wypowiedzi naszych piłkarzy po pojedynku XXVIII kolejki IV ligi, w której rywalem była drużyna Iskry Szydłowo.

         Bartosz Ciarkowski - obrońca (90 minut): "Trudne warunki nie przeszkodziły obu zespołom zaprezentować ofensywny futbol. Na nasze nieszczęście popełniliśmy kilka błędów, które rywal wykorzystał. Cieszy z kolei fakt, że potrafiliśmy wykorzystać nadarzające się sytuacje. Niestety nie udało się zdobyć 3. punktów ale cały czas wierzymy, że możemy spełnić założony cel jakim jest utrzymanie."

            Mikołaj Witaszyk - napastnik (od 35 minuty): "To był szalony mecz... Sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie - raz oni prowadzili w meczu, raz my. Początkowo rywale przeważali lecz pod koniec 1. połowy to my doszliśmy do głosu zdobywając dwie ładne bramki. W drugiej odsłonie już co chwilę padały gole, jakby obie drużyny zapomniały o obronie - tak bardzo każdy chciał wygrać. Osobiście cieszę się, że w końcu się przełamałem i coś zatrzepotało w siatce. Szkoda jedynie, że sędzia odgwizdał karnego dla gospodarzy na 4:3, bo moim zdaniem był bardzo wątpliwy. Może gdyby nie ta decyzja, dziś sytuacja w tabeli byłaby trochę bardziej optymistyczna, a tak trzeba walczyć o 6 punktów w 2. ostatnich meczach i liczyć na potknięcia Zielonych lub Pogoni. Gramy do końca i wierzymy w utrzymanie."

              Zapraszamy do zapoznania się z relacją z meczu przeciwko Iskrze Szydłowo oraz obejrzenia materiału wideo dostępnej tutaj(gk)

sms info