Po zeszłotygodniowym remisie 1:1 z Sokołem Pniewy, w drugim meczu towarzyskim w tym roku Huraganiści wygrali z GKS Dopiewo 3:2 (2:2). 

         Mecz rozpoczął się od miłego akordu ze strony naszych rywali, którzy w geście solidarności z Marcinem Jackowiakiem przekazali dla "Cinka" swoją koszulkę z podpisami. 

     Trenerzy Paweł Kutynia i Jacek Przybylski mieli do dyspozycji 22 zawodników co umożliwiło desygnowanie do gry praktycznie dwie jedenastki.

      W kadrze zabrakło Patryka Jóźwiaka, Mikołaja Szymochy, Igora Watrasa oraz wspomnianego Marcina Jackowiaka, którego już prawdopodobnie nigdy nie zobaczymy w rozgrywkach ligowych.

       Pobiedziszczanie objęli prowadzenie na początku meczu za sprawą Kamila Grzybowskiego, który dobił strzał po uderzeniu w poprzeczkę Marcina Jędrzejczaka. Rywale wyrównali w 11' minucie gry i wyszli na prowadzenie w 35 min. chociaż to wcześniej Huraganiści mieli okazje, które powinny zakończyć się zdobyciem gola. Tuż przed przerwą wyrównał Damian Gocałek.

      Po przerwie obie "11" miały swoje okazje do zdobycia bramek, ale ostatecznie jedno trafienie więcej zaliczyli piłkarze z Pobiedzisk i wygrali 3:2. Gola dającego pierwszą wygraną w 2019 roku zdobył w końcówce meczu David Paku-Tshela.

       Za tydzień rywalem w grze kontrolnej będzie Lipno Stęszew. Dokładny terminarz wszystkich meczów towarzyskich dostępny jest tutaj. (gk)