Doliczony czas gry zmorą HP...

Doliczony czas gry zmorą HP... 16 października 2022 r.
Seniorzy - relacja z meczu     Drukuj

Niemożliwe nie istnieje... Huraganiści przegrali kolejny mecz po bramce straconej w doliczonym czasie gry... Tym razem w Tarnowie Podgórnym lepsi okazali się piłkarze Tarnovii wygrywając na własnym terenie 3:2 (1:1).

Już w drugiej minucie prowadzili gospodarze po długim wybiciu piłki i strzale z bocznego sektora pola karnego. Huraganiści odpowiedzieli szybko, bo już sześć minut później. Gola na 1:1 po dośrodkowaniu z prawej strony Bartosza Żołądkiewicza zdobył Paweł Piceluk.

Do przerwy optycznie przeważali gospodarze, ale żadna z drużyn poważnie nie zagroziła bramce rywala.

Po przerwie z biegiem kolejnych minut do głosu zaczęli dochodzić Huraganiści. Kiedy wydawało się, że kolejny rzut rożny czy akcja może dać czerwono-czarnym gola, na prowadzenie wyszli rywale… W 79’ po trafieniu w poprzeczkę i późniejszym zamieszaniu w polu karnym Tarnovia objęła prowadzenie i wydawało się, że jest po meczu. Pobiedziszczanie walczyli jednak o bramkę wyrównującą co przyniosło efekt w 86’ minucie po dograniu Piotra Trepki za sprawą wprowadzonego chwilę wcześniej Adama Niedzielskiego.

Niestety w 90’ minucie po rzucie wolnym ze środka boiska gola głową zdobył Tymoteusz Panowicz i dał gospodarzom 3 punkty… W doliczonym czasie gry po rzucie rożnym mogło paść jeszcze wyrównanie, lecz zabrakło zrozumienia w szeregach HP.

Składy, statystyki oraz szczegóły meczowe dostępne tutaj. (gk)​

Huragan Pobiedziska