Jesteśmy od 1937
Rywalizujemy
Realizujemy się
Szkolimy młodzież
Odnosimy sukcesy
Wspólnie

Najbliższy mecz

Ostatni mecz

Dobra reklama piłki nożnej w czwartoligowym wydaniu!

P1150058

    Po serii czterech porażek z rzędu wreszcie udało dopisać się do ligowej tabeli punkty piłkarzom Huraganu. Czerwono-czarni przywieźli z bardzo trudnego terenu jeden punkt remisując po bardzo ciekawym pojedynku z Wartą Międzychód 2:2. Wszyscy zawodnicy naszej drużyny zasłużyli na słowa uznania za ambitną walkę oraz pełne zaangażowanie! Warto zaznaczyć, że rywale w minionym sezonie wygrali naszą ligę lecz nie awansowali na III-ligowe boiska przegrywając baraż z Górnikiem Konin. 

    Mecz lepiej zaczęli gospodarze, którzy kilkukrotnie zagrozili naszej bramce. Po jednej z nich w 14. minucie gola dającego prowadzenie zdobył Patryk Smolarek. Huraganiści od 20. minuty starali się odrobić stratę dłużej grając piłką. Okazję do wyrównania po strzałach z dystansu mieli Mikołaj Witaszyk oraz Patryk Jóźwiak, lecz ich uderzenia nieznacznie mijały bramkę rywali. W 40. minucie przed utratą drugiego gola uchronił nasz zespół Patryk Cegielski, który wybił piłkę z linii bramkowej.

   Po przerwie można było zauważyć, że to piłkarze Huraganu z szatni wyszli zdecydowanie bardziej zmobilizowani. Dużo ożywienia w poczynaniach drużyny wniósł Ahmed Abdullah Luka, który pojawił się na placu zaraz po przerwie. W 50. minucie przypadkowy "wrzutkostrzał" piłkarza Warty trafił w poprzeczkę lecz już dziesięć  minut później było 1:1 za sprawą Mikołaja Witaszyka, który z 6. metrów trafił do bramki po podaniu Patryka Jóźwiaka. Akcja bramkowa w wykonaniu czerwono-czarnych była rodem z najwyższych ligowych boisk. Po wymianie kilku podań od defensywy po strefę ataku piłka w efekcie znalazła swoje miejsce w siatce bramki Warty. W 71. minucie wydarzyło się to co niestety zdarza się zbyt często w obecnym sezonie. Piłka po dośrodkowaniu z rzutu wolnego ku zdziwieniu wszystkich dosłownie wkulała się do bramki czerwono-czarnych... Kilka minut później mogło być po meczu ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał napastnik gospodarzy. W tej sytuacji bardzo przytomnie zachował się Marcin Pająk, który zażegnał zagrożenie współnie z Marcinem Kamińskim 

   Stare piłkarskie porzekadło, że niewykorzystane sytuację się mszczą dziś znalazło swoje potwierdzenie. W 77. minucie gola jak się później okazało dającego punkt czerwono-czarnym zdobył wprowadzony siedem minut wcześniej Wojciech Tymczyszyn, który przepięknie uderzył z ok. 25 metrów. Końcówka meczu była bardzo emocjonująca. Gospodarze mieli swoją szansą z rzutu wolnego, z kolei Huraganiści mieli tzw. piłkę meczową w 94. minucie. Wygraną mógł dać Tymczyszyn, który niestety stracił piłkę na 6. metrze po złym przyjęciu po podaniu od Arkadiusza Powałowskiego z bocznego sektora boiska.

     Skład: Marcin Kamiński - Mikołaj Kidawa, Marcin Pająk, Patryk Cegielski, Arkadiusz Powałowski - Krystian Nowicki, Patryk Jóźwiak, Marcin Jackowiak (70' Wojciech Tymczyszyn), Przemysław Andrusieczko, Mateusz Gawroński (46' Ahmed Abdullah Luka) - Mikołaj Witaszyk (75' Oskar Włodarczyk). Ponadto w kadrze: Bartosz Gibasiewicz, Bartosz Gołębiowski.

    Skrót z meczu przygotowany przez Wartę Międzychód dostępnyTUTAJ. Krótka fotorelacja dostępna na profilu klubu na facebook TUTAJ.(gk)

16 09 17

Sponsor strategiczny

Logo Pobiedziska moc

Sponsor główny

Pawlowski

Grzeczka

 

 

Sponsor premium

kruszgeo sp

tiptopol1

pawelkrawczyk

sgb

witrans1

kosbruk

Mini stal B sp

 

 

Sponsor

Partner