Korona z patentem na Huragan

Korona z patentem na Huragan

Pierwszej ligowej porażki na własnym boisku w tym roku w rozgrywkach ligowych doznali piłkarze Huraganu. W minioną sobotę czerwono-czarni przegrali 0:1 (0:1) z walczącą o utrzymanie Koroną Piaski.

HP nadal zajmuje w ligowej tabeli 5. miejsce.

Niespełna 3 tygodnie temu piłkarze z Piasków również gościli w Pobiedziskach. Wówczas zespół spod Gostynia wygrał 3:1 w meczu Wielkopolskiego Pucharu Polski. Tym samym Koroniarze dwukrotnie zrewanżowali się ekipie z Pobiedzisk za jesienną porażką na własnym terenie 0:1.

Sobotni mecz mógł podobać się kibicom na trybunach, szczególnie w drugiej połowie. Otwarte spotkanie przyniosło sporą ilość sytuacji bramkowych, lecz do bramki piłka wpadła tylko raz.

W 31' minucie po błędzie naszej defensywy, akcję sam na sam mieli rywale, ale na rzut rożny wybił piłkę Sławomir Janicki. Niestety stały fragment gry dał Koronie prowadzenie, którego nie oddali do końca.

W pierwszej odsłonie bliski szczęścia po stronie HP był Jakub Matusiak i Dawid Ciążyński. Strzał głową pierwszego minął poprzeczkę rywali, a drugiego z trudem wybronił golkiper rywali. Ze strony przeciwników najgroźniej było w 38' minucie, ale ponownie Janicki stanął na wysokości zadania.

Druga odsłona meczu to zdecydowana optyczna przewaga HP. W pierwszym kwadransie Pobiedziszczanie czterokrotnie zagrozili bramce gości, lecz trzykrotnie głową w dobrych sytuacjach nie trafił Mikołaj Witaszyk, a strzał Łukasza Maciejewskiego obronił bramkarz Korony Arkadiusz Michałowicz.

Zespół trenera Michała Roszaka mógł w 65' minucie podwyższyć prowadzenie, lecz z bliskiej odległości przestrzelił jeden z Koroniarzy. Od 83' minuty po drugiej żółtej kartce dla Jakuba Reraka przeciwnicy grali w 10.

W 85' bliski zdobycia gola głową był Maksymilian Janowski, lecz jego nieczysty strzał głową minął bramkę przyjezdnych. Arbiter przedłużył mecz o pięć minut, lecz wynik nie uległ już zmianie.

Warto podkreślić, że w kadrze HP na ten mecz znalazł się trener bramkarzy 52-letni Jacek Przybylski m.in. mistrz Polski z Lechem Poznań z sezonu 1992/93.

Skład: Sławomir Janicki - Piotr Trepka, Maciej Ratajski, Jakub Matusiak, Łukasz Maciejewski - Dawid Ciążyński, Marcin Jędrzejczak, Ryszard Wierzbiński, Patryk Jóźwiak (68' Maksymilian Janowski), David Paku-Tshela (68' Kacper Bienert) - Mikołaj Witaszyk (78' Maciej Jakubek). Ponadto w kadrze: Jacek Przybylski, Olivier Strosin, Mateusz Chachuła, Marcin Jesionkowski, Mateusz Kozłowski. (gk)

XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)

  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
  • XXX kolejka ligowa: HURAGAN - Korona Piaski 0:1 (0:1)
 powrót

Podobne Newsy

  • Ostatni mecz sezonu u siebie na plus
    9 czerwca 2025 r.
    Ostatni mecz sezonu u siebie na plus

    Przed ostatnia kolejka sezonu 2024/25 przyniosła pewną domową wygraną. Huragan pokonał ligowego beniaminka LKS Ślesin 4:1 (1:0).

    Był to ostatni mecz w tej kampanii na Stadionie Miejskim w Pobiedziskach.

    więcej 
  • Gościnność w rozmiarze XXL
    26 maja 2025 r.
    Gościnność w rozmiarze XXL

    Huragan w tej rundzie przyzwyczaił do nieprzewidywalności. Nie inaczej było w zeszłą sobotę. Rywalem czerwono-czarnych była ekipa z Ostrowa Wlkp., która w tym sezonie nie poradziła sobie zupełnie i żegna się z IV ligą. 

    więcej 
  • Seria siedmiu meczów bez porażki przerwana
    18 maja 2025 r.
    Seria siedmiu meczów bez porażki przerwana

    Polonia Chodzież to rywal, który wybitnie "nie leży" ekipie czerwono-czarnych. Potwierdziło się to w XXX kolejce rozgrywek IV ligi. Gośce wygrali 2:0 zdobywając obie bramki w pierwszej połowie. 

    Na wstępie należy zaznaczyć, że silny wiatry i padający deszcz nie pomagał obu ekipom w boiskowej rywalizacji. 

    więcej